Dzieci w pierwszych chwilach życia mają często problemy z oddychaniem. Wielu rodziców martwi się z tego powodu, dlatego też na rynku można dostać przydatny monitor oddechu. Jest to urządzenie, które informuje rodziców o problemach z oddychaniem, jakie ma śpiące dziecko. Czy warto go kupić i czy naprawdę powaga rzetelnie i odpowiednio monitorować sen i oddech malucha? Podpowiadamy w dzisiejszym artykule.
Monitor oddechu dla dziecka
Urządzenie tego rodzaju ma informować rodziców o sytuacjach, gdy u śpiącego dziecka pojawi się bezdech lub jego oddech znacznie zwolni, stanie się słabszy lub nieregularny. Zdrowym maluchom, które nie znajdują się w grupie wskazań do stosowania monitora oddechu urządzenie nie jest niezbędne, choć często sprawia, że rodzice są spokojniejsi o bezpieczeństwo swojego dziecka. Wyróżnia się jednak grupy ryzyka, przy których zaleca się zastosować monitor oddechu. Są to m.in.: wcześniaki, noworodki z niską masą urodzenia, dzieci z wadą serca, a także dzieci, które mają problemy z oddechem. W takich grupach istnieje ryzyko bezdechu w pierwszym roku życia, co może skutkować zwolnieniem czynności serca, a także wystąpieniem tzw. śmierci łóżeczkowej, która zdarza się na skutek nieodpowiedniego oddychania.
Jak działa monitor oddechu?
Urządzenie tego rodzaju cechuje się różnorodnością w zależności od zakresu zastosowania i jakości wykonania. Modele klasyczne, przeznaczone do łóżeczka, składają się z odbiornika, który przetwarza sygnały wysyłane przez czujniki umieszczone w łóżeczku. Monitor oddechu może również działać na zasadzie pulsoksymetrii, to tak zwany monitor pieluszkowy lub skarpetkowy. Czujniki rejestrują jak pracuje klatka piersiowa maluszka. Jeżeli przez 15 sekund nie wykryją ruchu, odbiornik uruchamia sygnał ostrzegawczy. Jeśli po kolejnych 5 sekundach dziecko wciąż znajduje się w bezdechu, urządzenie wszczyna alarm. Często zdarza się tak, że na odgłos budzą się nie tylko rodzice, ale również dziecko, które zaczyna oddychać.
Jaki monitor oddechu warto kupić?
Modele urządzeń różnią się między sobą zastosowaniem oraz ceną. Niektóre mają wbudowany termometr, inne spełniają również funkcję elektronicznej niani. Na rynku można znaleźć modele wyposażone w przewody, a także bezprzewodowe. Drugie z nich wydają się bardziej przydatne ze względu na to, że nie istnieje ryzyko, że kable rozłączą się, przez co urządzenie nie zareaguje odpowiednio. Warto również zdecydować się na takie modele, które współpracują ze smartfonem za pomocą aplikacji.